- O co chodzi?- zapytałam niepewnie.
-Jesteś zainteresowana pracą w modelingu?
Moja pierwsza reakcja- taa, pewnie jestem w ukrytej kamerze i zaraz wyskoczy jakiś facet przebrany za klauna i jebnie mnie tortem. Cóż, jednak nic się takiego nie stało. Bo w sumie to chciałabym oberwać tortem xD...
- Na czym miałaby polegać moja praca?- zadałam pytanie *podkreślam bardzo profesjonalnie*
- Kilka sesji, kilka godzin nauki i na końcu pokaz nowej kolekcji. Specjalnie do tego pokazu szukam takich dziewczyn jak ty. Jesteś niezwykła w swojej zwyczajności. Przyciągasz wszystkie spojrzenia.- podała mi swoją wizytówkę- Namyśl się i do mnie zadzwoń. Daję ci czas do dwóch tygodni. Do zobaczenia.- powiedziała i odeszła zanim zdążyłam się odezwać. Podążyłam w stronę domu przetwarzając to co usłyszałam. Moje marzenie właśnie mają się spełnić. Zaczęłam radośni podskakiwać. Napisałam do Al, żeby przyszła do mnie wieczorem. Mam nadzieję, że się ucieszy. Z wielgaśnym bananem na moim ślicznym pyszczku weszłam do domu. Przeskakując po dwa stopnie dotarłam do swojego pokoju. Przebrałam się w czarne legginsy i szarą, za dużą bluzę. Na nogi wsunęłam moje ulubione papucie. Zeszłam na dół i zrobiłam sobie kakao oraz makaron z kurczakiem w sosie serowym. *tak jestem głodna xD* Usiadłam na sofie z gorącym posiłkiem na kolanach i włączyłam telewizor. Jak zwykle nic nie było w telewizji. Skakałam po kanałach, aż trafiłam na wiadomości dla nastolatek *po co to komu?* Dowiedziałam się, że Rihanna pozowała nago *ciekawe dlaczego mnie to nie zdziwiło xD*, Ed Sheeran w listopadzie wyda nową płytę, a One Direction tworzą własną kolekcję ubrań. Byłam zaskoczona, ale jak już mają perfumy to dlaczego nie ciuchy? Al pewnie będzie wniebowzięta. Już widzę jej świecące się oczy i darcie ryja, że musi mieć wszystkie ich ciuchy xD. Usłyszałam dźwięk przychodzącej wiadomości.
Od Al xx:
Będę u ciebie za 30 min. xx
Do Al xx:
Okay. xx
Od Al xx:
Okay. xx
Nie mogłam się powstrzymać i odpisałam.
Do Al xx:
Omg. Stop flirting with me. xx
Gdy Alice przyszła przywitałyśmy się buziakiem w policzek i poszłyśmy do kuchni zrobić popcorn. W między czasie usiadłyśmy przy blacie kuchennym i piłyśmy naszą ulubioną herbatę z seven o'clock.
- Muszę ci coś powiedzieć.- powiedziałam tak, tak, tak *wyczuj głębię* tajemniczo xD- mam dwie wiadomości. Jedna dobra, a druga jeszcze lepsza. Dobra mam trzy. Trzecia jest najgorsza.
- Dobra zacznij od najgorszej.
- Nasz ulubiony błyszczyk został wycofany z produkcji *smuteczek*
Usłyszałam tylko głośny ton niedowierzania.
- Cooo?!!
- Dobra, a teraz przejdźmy do tych lepszych wiadomości.- powiedziałam...
To be continued...
czekam
OdpowiedzUsuń